Znaczną część dnia Łukasza wypełniała praca w korporacji, gdzie odnosił sukcesy i która dawała mu satysfakcję. Długie dojazdy i minimum 9-godzinne zmiany sumowały się na 12-13 godzin poza domem. Na domiar złego, gdy Łukasz z żoną przywitali na świat dziecko, ich radość trwała niestety niespełna 2 tygodnie. Żona Łukasza dostała ataku padaczki, który po rozpoznaniu okazał się być objawem rozwijającego się w jej mózgu glejaka. Ich życie zostało wywrócone do góry nogami. Ola Dryzner przeprowadziła rozmowę z Łukaszem, który opiekował się zarówno nowonarodzonym dzieckiem jak i chorą żoną przez wiele miesięcy leczenia.
Rozwiniecie powyższych zagadnień znajdziecie w kolejnym odcinku cyklu Prawdziwe Historie – zapraszamy!