Środowisko zawodowe wobec osób cierpiących na otyłość kliniczną
9 października 2021Human Stories – Asia | odc. 1
15 listopada 2021– Czy pacjenci onkologiczni mogą być aktywni zawodowo?
Mogłabym krótko odpowiedzieć – Oczywiście, mogą. Jednak obiegowa opinia jest zgoła odmienna. Należy zatem wyjaśnić, że wszystko zależy od konkretnej sytuacji klinicznej.
W Polsce co roku diagnozuje się około 180 tysięcy nowych zachorowań na nowotwory złośliwe. Wiele z osób, które doświadczają zachorowania na nowotwór, jeśli w chwili rozpoznania choroby i wdrożenia leczenia są aktywni zawodowo, jest zmuszonych zaprzestać swojej aktywności zawodowej. Z tym, oczywiście wiąże się widmo utraty pracy, zubożenia finansowego i społecznego. Wielokrotnie choroba lub stosowane leczenie znacząco ogranicza możliwość pełnienia dotychczasowych ról zawodowych, społecznych, a nawet rodzinnych. Takie ograniczenie może być krótko- lub długotrwałe. Warto jednak podkreślić, że często powrót do pracy i życia sprzed rozpoznania nowotworu jest możliwy. Postęp medycyny pozwala uzyskać u wielu pacjentów wieloletnią korzyść z leczenia, a nawet trwałe wyleczenie. Takie osoby są często bardzo silnie zmotywowane do powroty do pracy. Uważają, że powrót do pracy jest dla nich oznaką „normalności” i emocjonalną rehabilitacją. Co więcej, wielu chorych chce kontynuować pracę zawodową także w trakcie leczenia onkologicznego. I niejednokrotnie jest to możliwe. Nowoczesna onkologia rozwija i preferuje metody leczenia „nie przywiązujące” pacjenta do szpitalnego łóżka. Jeśli leczenie jest dobrze tolerowane, a motywacja pacjenta odpowiednio silna, często możliwe jest kontynuowanie pracy zawodowej nawet podczas leczenia. Trzeba jednak zaznaczyć, że pacjenci często napotykają̨ trudności i problemy po stronie pracodawcy. Jeśli nie mogą sobie z tym poradzić postanawiają̨ w ogóle nie wracać́ do pracy.
– Jak nowoczesne formy leczenia / sposób podawania leków wpływa na jakość życia pacjentów?
Innowacja i postęp w onkologii opiera się nie tylko na wprowadzaniu nowych leków, ale także na stosowaniu bardziej elastycznych i przyjaznych dla pacjentka sposobów realizacji leczenia, wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, czyli nie obniża skuteczności tego leczenia. Pacjenci napromieniani podczas leczenia przebywają w hostelach, skąd dochodzą codziennie do zakładu radioterapii. Wielotygodniowy pobyt w szpitalu jest konieczny tylko w przypadku złego stanu pacjenta lub braku współpracy z jego strony. Od lat rozwijane są doustne formy leczenia. Pacjent podczas wizyty otrzymuje leki w postaci tabletek na 1-2 miesiące i stosuje te leki w domu. Nowoczesne leki biologiczne, do niedawna stosowane tylko w postaci wlewów dożylnych mogą być obecnie podawane w postaci wstrzyknięć podskórnych, co skraca czas pobytu pacjenta w jednostce leczącej. Od niedawna coraz szerzej stosuje się infuzory pozwalające na realizację wielogodzinnych wlewów chemioterapii w warunkach domowych. Wszystkie te rozwiązania mają na celu czynić leczenie jak najmniej uciążliwym i poprawić jakość życia pacjenta.
– O projekcie leczenia pacjentów w domu.
Poszukując bardziej elastycznych sposobów realizacji leczenia onkologicznego, prowadzimy w Opolskim Centrum Onkologii, wspólnie z Podkarpackim Cnetrum Onkologii w Brzozowie projekt leczenia podskórną formą przeciwciała stosowanego u chorych na HER2-dodatniego raka piersi. Celem tego projektu jest zgromadzenie informacji i ocena procedur organizacyjnych takiego sposobu realizacji leczenia. Ponadto gromadzimy informacje o satysfakcji pacjenta i personelu oraz o czynnikach wpływających na poczucie bezpieczeństwa. Podjęta będzie także próba oceny efektywności kosztowej takiej terapii w warunkach domowych w ujęciu systemowym. Nie jest to w naszym rozumieniu sposób na zastąpienie podawania tego leku ambulatorium oddziałów onkologicznych, ale pokazanie, że można zastosować takie alternatywne sposoby realizacji leczenia. W dobie pandemii nabiera to szczególnego znaczenia.