
Nowoczesne formy leczenia i ich wpływ na jakość życia pacjentów onkologicznych
14 listopada 2021W debacie na temat chorób przewlekłych, otyłość kliniczna zajmuje ciągle skrajnie marginalne miejsce. Nieporównywalnie więcej uwagi poświęca się schorzeniom, co do których mamy utrwalone kulturowo przekonanie, że zagrażają życiu, powodują wyraźną niesprawność, wymagają rehabilitacji, długiego okresu specjalistycznego nadzoru i opieki. Otyłość widzimy przede wszystkim jako rodzaj zaniedbania, konsekwencja niezdrowego stylu życia. Osoba otyła w naszych oczach to taka, która w jakimś stopniu sama zapracowała na takie brzemię. Ten ogląd otyłości skutkuje specyficznym – bardzo często protekcjonalnym – sposobem traktowania osób nadmiernie otyłych.
Nastawienie wobec problemu otyłości
Podstawową przyczyną takiego stosunku do osób otyłych są oczywiście uwarunkowania kulturowe i wynikająca z nich generalna niska tolerancja dla jakiejkolwiek inności. Nie mniej istotnym powodem jest także brak wiedzy na temat tego schorzenia. Bardzo nisko jest świadomość, iż choroba otyłościowa (pojęcia nie należy mylić z niechorobową nadmierną masą ciała) w przeważającej liczbie wypadków jest konsekwencją innych, poważnych schorzeń, najczęściej metabolicznych. W powszechnej świadomości tymczasem skrajna otyłość nie funkcjonuje nie tylko jako choroba przewlekła z bardzo dotkliwymi konsekwencjami dla ogólnej kondycji pacjenta, ale jako choroba w ogóle. Chorobliwa otyłość to nie tylko problem nadwagi, to choroba wiążąca się z poważnymi konsekwencjami dla zdrowia, zarówno fizycznego jak i psychicznego. Jak mówi profesor Mariusz Wyleżoł, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości: „Otyłość wiąże się ze stygmatyzacją, brakiem współczucia, jakie ma miejsce przy większości innych chorób, a także obniża jakość życia pacjenta – wielu z nich nie jest rozpoznawana przez otoczenie jako pacjenci”.
Środowisko zawodowe kontra otyłość
Z takim całkowicie złym, mylnym i przede wszystkim wykluczającym podejściem osoby otyłe spotykają się najpierw w środowisku szkolnym a potem zawodowym. W pracy najbardziej krzywdzące są skojarzenia otyłości z lenistwem, powolnością oraz ogólną ociężałością. Ten głęboko zakodowany w naszej psychice stereotyp ma bezpośredni wpływ nie tylko na stan psychiki osób nadmiernie otyłych, ale bardzo często również na rozwój ich karier. Przegrywają rywalizacjęnie z powodu mniejszych możliwości czy gorszych osiągnięć, ale także dlatego, że nie prezentują się tak dobrze jak ich zawodowy konkurent. Dzieje się tak oczywiście nie jedynie w miejscach pracy związanych z wysiłkiem fizycznym, ale również – a może nawet częściej – w przestrzeni biurowej. Obraz osoby sukcesu, który wszyscy w sobie obecnie nosimy,to ktoś o wymodelowanej, szczupłej sylwetce. Przedsiębiorcy i pracownicy stawiający sobie najwyższe cele robią zatem wszystko by ich fizyczny obraz był zgodny z taki stereotypem.
Powszechne ideały wizerunku człowieka
Oczywiście, nie należy oczekiwać, aby w najbliższym czasie osłabła propaganda obrazu idealnego człowieka zewsząd wdzierająca się w naszą psychikę. Bardzo trudno jest wymazywać ze świadomości z taką mocą osadzone przesądy. Nie wolno jednak pozwolić, aby mialy wplyw na nasze działania w stosunku do innych ludzi. W miejscu pracy każdy przedsiębiorca, kierownik, współpracownik musi robić wszystko, aby żadna osoba nie czuła się w najmniejszym nawet stopniu wykluczona z powodu swojego „nienormatywnego” i „niezdrowego” wyglądu. Sprawą absolutnie podstawową jest przestrzeganie norm w komunikowaniu się z osobami o nadmiernie otyłymi. Osoby nadmiernie otyłe mają bariery natury psychologicznej, które zawsze należy brać pod uwagę. Przede wszystkim należy więc wyeliminować wszelkie próby dydaktyczne, najbardziej nawet subtelnego poradnictwa, co do zmiany stylu życia.
(Artykuł dotyczy problemów osób zmagających się z kliniczną, nadmierną otyłością)